- Walczę od 1997 roku. Na początku jeździłem sam, a teraz już z drużyną - mówi Janusz Nowak z Żarek. On sam pod Grunwaldem staje zawsze po słusznej stronie. W bitwie oznacza to... reprezentowanie wojsk krzyżackich.


Dla braci Janusza i Krzysztofa Nowaków to już dwunasta wyprawa na grunwaldzkie pola bitewne. Obaj należą do rycerskiej elity: jako nieliczni w naszym kraju potrafią w pełnym uzbrojeniu walczyć i jeździć konno. - Właśnie w tym specjalizujemy się z bratem. Takie walki wymagają to nie tylko dużych umiejętności, ale także hartu ducha. Również koń musi mieć specjalne predyspozycje, przede wszystkim odwagę. Sami je dobieramy i szkolimy - mówi Janusz.

On sam żartobliwie podkreśla, że pod Grunwaldem zawsze staje po słusznej stronie. W bitwie oznacza to... reprezentowanie wojsk krzyżackich. Bracia uczestniczą we wszystkich konnych scenach walk, także w jednej z kluczowych dla przebiegu i wyniku bitwy. - Mowa o zdobyciu gonfanonu Królestwa Polskiego, czyli chorągwi Ziemi Krakowskiej przez rycerzy zakonu i odbiciu go przez Polaków. Scenę tę od wielu lat odgrywa Bractwo Rycerskie Ziemi Ogrodzienieckiej - opowiada Janusz. - To ja przez chwilę dzierżę polską chorągiew. Niestety, najeżdża na mnie Krzysztof, rycerz Jagiełły. Bronie się, jak mogę, ale przegrywam i chorągiew wraca na polską stronę.

Gdy Nowakowie zostali zaproszeni po raz pierwszy do odegrania tego pojedynku, przygotowywali się do walki niemal przez rok.

Zaraźliwi pasjonaci

Janusz Nowak swoją pasją rycerską zaraził młodych mieszkańców Żarek i okolic. Dziesięć lat temu oficjalnie powstała Rycerska Drużyna Miasta Żarki. Rycerze i damy dworu w kolorowych historycznych strojach występują na imprezach plenerowych niemal w całej Polsce. Drużyna specjalizuje się w przedstawieniach z czasów wczesnego średniowiecza (IX i X wiek), krucjat (XII i XIII wiek), późnego średniowiecza (XIV i XV wiek) oraz XVII-wiecznych. Prowadzi sekcje: łucznictwa, jazdy konnej, fechtunku, artylerii średniowiecznej, bicia starych monet, tańców dawnych oraz tańców z ogniami.

Aby dobrze przygotować się do inscenizacji pod Grunwaldem, żarecka grupa pojechała w maju do Byczyny (jest tam średniowieczny drewniany gród) na Otwarty Puchar Europy, a w czerwcu do Chorzowa na Zjazd Rycerstwa Chrześcijańskiego.

Na grunwaldzkie pola natomiast wybrała się już tydzień przed bitwą. Rycerze trenowali po kilka godzin dziennie.

- Od momentu oficjalnego powstania drużyny liczba osób wyjeżdżających pod Grunwald stopniowo wzrastała. W tym roku po raz pierwszy obozujemy po stronie zakonu krzyżackiego, w Chorągwi Rycerzy Nadreńskich. Będziemy brali udział w epizodzie rozbicia oddziału pieszego przez atak rycerzy konnych na początku bitwy. Część walczących idzie zaś do grupy artyleryjskiej. W sumie w bitwie uczestniczy dwóch konnych, sześciu pieszych i dwóch artylerzystów. Część grupy wciela się w chłopów (to w scenach przed bitwą). Jest też z nami sześć niewiast - relacjonował spod Grunwaldu, na kilkanaście godzin przed bitwą Janusz Nowak.

Z bramą w herbie

Ja rozpoznać żarczan po Grunwaldem? - Od lat budżet gminy wspiera działalność Rycerskiej Drużyna Miasta Żarki. Pokrywaliśmy jej koszty transportu ludzi i koni pod Grunwald, w tym roku ufundowaliśmy specjalny, historyczny namiot. W zamian członkowie grupy mają obowiązek dumnie i z godnością nosić na swych ubiorach i elementach uzbrojenia herb Żarek. Na pewno w relacjach telewizyjnych będziemy wypatrywać naszych - mówi Katarzyna Kulińska-Pluta z żareckiego Urzędu Miasta i Gminy.

Herb Żarek przedstawia miejski mur forteczny z bramą pośrodku. Krata w bramie opuszczona jest do połowy. Nad murem widać trzy wieże zwieńczone trójkątnymi dachami, mające po jednym prostokątnym oknie.

Kto jeszcze walczy pod Grunwaldem

W przygotowywanej na sobotę inscenizacji bitwy pod Grunwaldem po stronie wojsk polskich województwo śląskie reprezentują: Bractwo Białej Bramy z Gliwic (walczą w Chorągwi Mazowieckiej księcia Siemowita) oraz Bractwo Rycerskie Zamku Będzin i Chorągiew Żywiecka (w Chorągwi Mazowieckiej księcia Janusza).

Po stronie wojsk krzyżackich swoje umiejętności zaprezentują w: Drużyna Kusznicza Czerwionka-Leszczyny (w Chorągwi Zachodniopomorskiej księcia Kazimierza) wspomagana przez Kompanię Najemną Taurus z Częstochowy.


Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,8144136,Weterani_spod_Grunwaldu.html