Tradycje Bożego Narodzenia w ostrowskiej świetlicy.
Przez wieki w wiejskich domach królowała podłaźniczka. Nazywano ją również sadem rajskim, jutką, bożym drzewkiem lub wiechą. Wieszanie podłaźniczki przypadało na przesilenie zimowe (21-22 grudnia), Była to tradycja ludowa, oznaczała trwanie życia i płodności poprzez wiecznie zielone drzewko, nie "umierające" na jesieni. Podłaźniczka była najczęściej wierzchołkiem drzewa iglastego. Przystrajano ją orzechami, jabłkami, wstążkami oraz słynnymi „światami”, czyli opłatkami w kształcie kręgów symbolizującymi wszechświat. Obyczaj ten zachował się na wsiach jeszcze do lat 20. XX w.,
Wisiała do święta Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego).W czasie burzy palono jej gałązki aby ochronić dom przed piorunami. Została w większości domów wyparta przez choinkę.
Trudno uwierzyć, że choinka to najnowsza wśród świątecznych tradycji. Przybyła do polskich domów z Niemiec w II poł. XIX wieku.
(przygotowała: Iza Szewczyk, fot. Archiwum świetlicy)
28
GRU
2010
1135
razy
czytano