Plan restrukturyzacji gminnej oświaty.
W powiecie częstochowskim 13 z 16 gmin przystąpiło do zmian w systemie oświaty. W powiecie myszkowskim na pięć gmin takie zamiary zgłaszają dwie: Myszków i Żarki. Na terenie gminy Koziegłowy, Poraj i Niegowa już działają szkoły od kilku lat prowadzone przez stowarzyszenia lub fundacje.
Proponowane zmiany wynikają przede wszystkim z faktu zmiany ustawy o finansach publicznych. Gminy mogą pokrywać wydatki bieżące tylko z dochodów bieżących, nie mogą w tym celu zaciągać kredytów ani sprzedawać majątku, aby uniknąć deficytu budżetowego. Spowodowało to konieczność wprowadzenia zmian w finansowaniu. Największą pozycją w budżecie niemal każdej gminy są wydatki na oświatę.
Dla porównania w budżecie gminy Żarki liczącym 33 mln wydatki związane z oświatą stanowią 12,5 mln złotych.
Propozycja zmian dotyka trzy szkoły w: Jaworzniku, Przybynowie i Zawadzie. Liczba uczniów jest następująca: w Jaworzniku - 54, w Przybynowie - 58 i w Zawadzie - 61.
W zawiązku z tym, że gmina otrzymuje subwencję oświatową w przeliczeniu na ucznia, kwota przypadająca na wyżej wymienione szkoły jest niewystarczająca na ich utrzymanie. W tym roku do tych trzech placówek gmina Żarki dokłada z środków własnych około 1,4 mln zł, a w 2014 – blisko 1,6 mln zł.
Można stwierdzić, iż do tych trzech szkół na ten moment jest dokładany cały dochód uzyskany z prowadzenia targowiska miejskiego, ale za trzy lata ten dochód już nie wystarczy.
Propozycja zmian idzie w kierunku przekazania szkół organizacjom pozarządowym. Szkoły nie będą likwidowane, uczeń nadal będzie miał lekcje w tym samym budynku, nie wydłuży się jego droga na lekcje. Zmianie ulega jedynie system zatrudniania nauczycieli. Organizacja pozarządowa ma prawo zatrudnić nauczyciela zgodnie z kodeksem pracy, a gmina zatrudnia zgodnie z kartą nauczyciela. Przekształcenie zatem nie dotyka uczniów ani rodziców. Nauczycielom zatrudnionym w szkołach daje się możliwość zatrudnienia nadal w tym samym miejscu pracy.
Gmina Żarki podobnie, jak i inne gminy w kraju nie uniknie problemu restrukturyzacji placówek oświatowych. Mimo nakładów inwestycyjnych poczynionych w ostatnich latach (remonty i termomodernizacje szkół) subwencja nadal jest nie wystarczająca. Nie bez znaczenia są również wskaźniki demograficzne. W 2004 r. – urodziło się w gminie Żarki – 81 dzieci, 2005 – 93, 2006 - 78, 2007 – 87, 2008 – 90, 2009 r. – 87.
Patrząc na urodzenia w 2009 roku w poszczególnych miejscowościach na świat przyszła następująca liczba dzieci:
W Zawadzie – 5, w Jaroszowie – 3, w Suliszowicach – 2, w Przybynowie – 7, w Ostrowie – 2, w Zaborzu -1, w Jaworzniku – 3, w Wysokiej Lelowskiej i w Kotowicach – po 5, a w Żarkach – 54. W Czatachowie nie było narodzin.
Nad propozycją restrukturyzacji dyskutowali już radni oraz zainteresowani dyrektorzy. Przewidziane jest kolejne spotkanie w najbliższy piątek.
Decyzje o sposobie restrukturyzacji jeszcze nie zapadły. Zdecydowanie nie wchodzi w rachubę likwidacja żadnej ze szkół gminnych.
(przygotowała: Katarzyna Kulińska-Pluta)
15
LUT
2011
1053
razy
czytano