Problem z dzikim wysypiskiem śmieci przy ul. Polnej w Kotowicach już od dłuższego czasu spędzał sen z powiek mieszkańcom Kotowic, zwłaszcza tych, którzy zamieszkują posesje w okolicy tego niezbyt reprezentacyjnego miejsca.

Radny Paweł Labocha we współpracy z sołtysem Łukaszem Kotem postanowili rozwiązać ten kłopot i w piątek 15 kwietnia przystąpili do likwidacji tego wysypiska. W sprzątaniu wzięło udział wielu mieszkańców Kotowic.

- Wspólnie zrobiliśmy coś naprawdę pożytecznego. Takie działania pomagają chronić środowisko naturalne, ale także wpływają na lepszy wizerunek gminy. Wspólnie z sołtysem dziękujemy tym, którzy przyłączyli się do akcji – mówi  radny Paweł Labocha.

Przypomnijmy, iż w ostatnim czasie wiosenne porządki urządzono w Ostrowie, Jaroszowie, a teraz w Kotowicach. Dzikie wysypiska śmieci nie tylko brzydko wyglądają. Przede wszystkim zanieczyszczają glebę i wodę pitną. Stanowią zagrożenie pożarowe i prowadzą do biodegradacji środowiska.

(przygotowanie i fot. Mieszkańcy Kotowic)