Leśna droga między Żarkami Letnisko a Wysoką Lelowską to wymarzone miejsce na spacer. Szkoda, że ktoś próbował ją utwardzić... eternitem.

Koniec ul. Jodłowej w Żarkach Letnisko to początek leśnego traktu do Wysokiej Lelowskiej. Uwielbiają to miejsce letnicy, rowerzyści i grzybiarze. - Wymarzone miejsce na wycieczkę rowerową - mówi pan Mieczysław, który w pobliżu ma domek letniskowy. Przywykł już do widoku starych mebli, gruzu i innych śmieci wyrzucanych na ścieżkę, ale to, co zobaczył ostatnio, wstrząsnęło nim. Ktoś postanowił utwardzić odcinek pięknego leśnego traktu eternitem. - Podejrzewam o to miejscowych - mówi pan Mieczysław.

Faktycznie, w połowie drogi między Żarkami Letnisko a Wysoką Lelowską leży pokruszony eternit. Nie ma wątpliwości, że ktoś próbował wyrównać drogę rakotwórczą substancją.

- Kilka dni temu było go znacznie więcej - mówią dwie napotkane letniczki, które wybrały się do lasu na grzyby. - Nie mogłyśmy normalnie przejść, bo droga była zawalona. Albo samochody go rozjeździły, albo ktoś go uprzątnął. Wiem, że sprawa była zgłaszana do Urzędu Gminy.

W gminie w Poraju sprawa jest znana, ale nikt się nią nie zajął. - Byliśmy na miejscu. Znaleźliśmy sporo eternitu, ale to już nie jest teren naszej gminy. Odesłaliśmy więc sprawę do Żarek - mówi urzędniczka z ochrony środowiska.

W magistracie w Żarkach urzędnicy podejrzewają, że eternit pochodzi z dachu na prywatnej posesji. - Zgłoszenie było nieprecyzyjne i nie mogliśmy dotychczas ustalić, gdzie leży eternit - mówi Stanisław Głąb, kierownik Referatu Ochrony Środowiska w Żarkach. - Wybierzemy się w teren ponownie. W tej chwili najważniejsze, by ustalić do kogo należy teren. Właściciel musi uprzątnąć odpady. A nie będzie to tanie, bo eternit, zawierający rakotwórczy azbest, mogą usuwać wyłącznie przeszkoleni ludzie w kombinezonach i maskach na twarzy. Materiałów z azbestem nie wolno ciąć czy łamać. Trzeba je demontować bez użycia narzędzi. Potem owinąć folią i specjalnym samochodem do przewozu substancji szkodliwych wywieźć na przystosowane do składowania azbestu wysypiska. Najbliższe mamy w Zgierzu.


Źródło:
Gazeta Wyborcza Częstochowa
Eliza Kwiatkowska
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,4378980.html