Liczy się każda złotówka.
Pawełek Fiutek (10 lat) z Żarek wymaga PILNEJ, BARDZO PILNEJ INTERWENCJI. Trwa zbiórka na operację mózgu. Liczy się czas, bo operacja musi być wykonana, jak najszybciej. Jedyną nadzieją na powrót do zdrowia jest specjalistyczne leczenie operacyjne, którego podjął się profesor M. Schuhmann z Kliniki Uniwersyteckiej w Tübingen w Niemczech.
- Profesor twierdzi, że jest szansa na usunięcie guza w całości z pomocą endoskopowego zabiegu międzykomorowego oraz na uniknięcie naświetlań i daje nam nadzieję na całkowity powrót Pawełka do zdrowia – informują rodzice Agnieszka i Andrzej Fiutek.
W głowie Pawełka, w okolicy szyszynki, rośnie brodawkowaty guz. Takich przypadków na świecie do tej pory jest tylko kilkadziesiąt, a co za tym idzie nie ma procedury onkologicznej i dziecko nie podlega chemioterapii. Jedyną formą leczenia w Polsce jest radioterapia, która nie jest obojętna dla regionu mózgu, w którym guz jest umiejscowiony. Dlatego jedyną nadzieją jest operacja w Niemczech. Operacja kosztowna, zbyt kosztowna na domowy budżet rodzinny z Żarek. Kosztorys przygotowany przez Klinikę Uniwersytecką w Niemczech opiewa na blisko 39 000 EURO.
- W związku ze wzrostem guza operacja musi się odbyć w ciągu najbliższych kilku tygodni. Prawdę mówiąc życie naszego synka – Pawełka, leży w rękach ludzi dobrej woli – mówią rodzice.
Pawełkowi można pomóc dokonując wpłaty na konto:
Ochotnicza Straż Pożarna w Żarkach
Ul. Ofiar Katynia 3, 42 – 310 Żarki
10 8279 1036 0400 0358 2004 0101
CEL: Podaruj życie Pawełkowi
20
CZE
2017
1880
razy
czytano