W dniu 6 kwietnia w gminie Żarki gościli Joannici Ulrich Radke oraz Karl Otto Biedermann. Przyjechali z darami dla Środowiskowego Domu Samopomocy Osób Niepełnosprawnych i Domu Samotnej Matki w Żarkach oraz porozmawiać na temat planowanej wymiany młodzieży polsko-niemieckiej.

Od 2001 roku joannici z Borken  kilka razy w roku zaglądają do Żarek. Przywożą dary dla osób niepełnosprawnych, stałą opieką objęli także Dom Samotnej Matki w Żarkach. Oprócz ubrań jest to sprzęt rehabilitacyjny, łóżka, materace, zabawki, sprzęt domowy, wózki dla dzieci, nosidełka. W sumie rzeczy bardzo praktyczne. W sumie do Żarek trafiło ponad 15 ton darów. Współpracę zainicjowała Mariola Radke, obecnie żona Ulricha Radke, pochodząca z Niegowy, absolwentka żareckiego liceum.

-    Dary nadal będziemy przywozić. Naszym zamiarem jest także przeniesienie współpracy na inne poziomy, szczególnie zależy nam na młodzieży – przekonuje Ulrich Radke.

W ub. roku rozpoczęto pierwsze rozmowy na temat organizacji obozu polsko-niemieckiego. Obóz ma odbyć się w Żarkach pod koniec września br. Projektem zostaną objecie uczniowie z Zespołu Szkół w Żarkach, młodzież z Niemiec z Zakonu Joannitów i niepełnosprawni z Środowiskowego Domu Samopomocy w Żarkach. Młodzi będą wspólnie poznawać region, ale i pracować w ogrodzie botanicznym przy ZS. Planuje się na potrzeby obozu rozstawić namioty w lasku fabrycznym przy budynku LKS Zieloni Żarki i Środowiskowym Domu Samopomocy.  Na zorganizowanie przedsięwzięcia strona polska i niemiecka chcą pozyskać pieniądze z Deutsch-Polnisches Jugendwerk - organizacji, która wspiera działania na rzecz współpracy polsko-niemieckiej.


(przygotowała: Katarzyna Kulińska-Pluta)