Sytuacja energetyczna w gminie Żarki na dzień 19 stycznia. Szacowanie strat.
Kotowice, Jaworznik, Czatachowa, Przybynów z ul. Ostrowską, Źarki ul. Czarka – mieszkańcy tych wsi i ulic pozostają bez prądu.
Sytuacja energetyczna w gminie Żarki nadal jest bardzo trudna. Warunki pogodowe powodują, iż powstają kolejne awarie. Nadal jest nieusunięta największa awaria na terenie gminy w Czatachowie. Energetykom z pomocą jednostek OSP udało się odbudować linię średniego napięcia w gminie Żarki, ale jest jeszcze do odbudowy linia w sąsiedniej gminie Niegowa. Bez tego zasilania nadal nie będzie. Czatachowa jest bez prądu już 10 dni.
Mieszkańcy Kotowic nadal nie mają prądu. Od ub. wtorku słyszą, iż zasilanie będzie następnego dnia. Do tej pory jednak nie ma. Energetycy próbowali podłączyć prąd od strony Jaworznika, ale ta miejscowość w nocy z poniedziałku na wtorek straciła zasilanie.
- Dzisiaj szkoła w Jaworzniku pracuje normalnie. Szykujemy zasilanie zastępcze agregat na wypadek przedłużania się tej awarii – wyjaśnia burmistrz Klemens Podlejski. – Nie pracuje nadal przedszkole w Kotowicach.
Sytuacja energetyczna może ulec zmianie, ponieważ w każdej chwili mogą nastąpić przerwy w dostawach prądu. Jest to związane z przepinaniem sieci energetycznej i niestety z kolejnymi awariami. Miejsko-Gminny Sztab Kryzysowy pracuje przez cały czas. Wszelkie informacje na temat awarii, powalonych drzew lub innych niebezpiecznych zdarzeń prosimy zgłaszać do godz. 20.00 pod urzędowym telefonem 034 314 80 36, lub tel: 602 282 070. Przez całą dobę działa telefon alarmowy 696 070 968.
Śląski Urząd Wojewódzki zwrócił się do gminy z prośbą o oszacowanie kosztów związanych z usuwaniem szkód największej katastrofy energetycznej w północnej części województwa śląskiego. Wojewoda zbiera informacje od gmin, bo przygotowuje wystąpienie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o uruchomienie środków budżetowych z przeznaczeniem na usuwanie skutków powstałej klęski żywiołowej.
Gmina Żarki oszacowała, iż koszty związane z zaistniała trudną sytuacją energetyczną wynoszą na dzisiaj 210 tys. zł. Są to wydatki poniesione na wynajem agregatów prądotówrczych i ich zakup, diety dla ochotników OSP, usunięcie strat w mieniu komunalnym, zakup paliwa do prowadzenia akcji, odtworzenie zużytego i zniszczonego sprzętu OSP.
- Nie jesteśmy w stanie oszacować strat w drzewostanie w gminnych lasach. Na pewno będą znaczne, a wydatki z pewnością wzrosną, jeśli nie poprawi się pogoda – dodaje burmistrz Klemens Podlejski.
(przygotowała: Katarzyna Kulińska-Pluta)