Najgorzej nadal jest w Ostrowie. Wielu mieszkańców ma podtopione budynki, a kierowcy narzekają na grząskie nawierzchnie dróg. Stan wód opada, wciąż jednak może powodować kłopoty dla mieszkańców. Szczególnie na Osiedlu Olesiów w Żarkach.

W czwartek wieczorem sytuacja wydawała się opanowana. Nocna ulewa jednak ponownie przyczyniła się do podtopienia wielu budynków (około 30) w Żarkach na Osiedlu Olesiów. Przez całą noc pracowali tu strażacy z Żarek i Jaworznika. W środę odpompowano wodę z kościoła św. Barbary. W nocy z czwartku na piątek woda wróciła ponownie do wnętrza świątyni.

Wszystkie drogi na terenie gminy są przejezdne. Mimo wszystko jednak kłopoty z poruszaniem mogą się pojawiać szczególnie w sołectwie Ostrów oraz w przysiółku Wysokiej Lelowskiej – Kępinie. Podtopione są ulice Kolejowa, Brzozowa, Szkolna.

- Grunt jest nadal grząski na tych ulicach. Tu spływają wody z okolicznych wzniesień – mówi burmistrz Klemens Podlejski.

Podtopione ulice są także w Przybynowie - ul. Łąkowa Częstochowska oraz ul. Kręta, w Jaworzniku - ul. Źródlana, Wschodnia, Cicha, Leśna, Polna, Dolna, Partyzantów. Woda spowodowała wyżłobienia w wielu lokalnych trasach m.in. na drodze w Czatachowie na odcinku prowadzącym do pustelni, w Wysokiej Lelowskiej na drogach gminnych.

Kilka osób ma nadal podtopione piwnice m.in. w domach na Osiedlu 600-lecia, Osiedlu Centrum. Normalizuje się sytuacja przy ul. Czarki. Nadal jednak niektórym trudno się obyć bez pomocy strażaków. Pomoc niosły i niosą ochotnicy z jednostek: Żarki, Jaworznik i Czatachowa.