MISTRZ EUROPY Z ŻAREK!
Sukces Sebastiana Pawlika jest tym większy, że był to jego debiut w imprezie zorganizowanej przez federację zawodową, i to od razu o takiej randze i prestiżu. Do tej pory, z umiarkowanymi sukcesami startował jedynie w zawodach organizowanych przez związki amatorskie. – Cieszę się tym bardziej, że udało mi się wywalczyć tytuł mimo braku doświadczenia czy sprzętu. Podczas zawodów mocno „naciskał mnie” Łotysz, to mnie jednak ostatecznie przypadło pierwsze miejsce - relacjonuje Sebastian Pawlik. Trójbój siłowy, w którym osiągnął tak olbrzymi sukces to połączenie trzech wyczerpujących konkurencji. Składa się na niego wyciskanie sztangi na ławeczce leżąc, przysiad z ciężarem na barkach oraz tzw. „martwy ciąg” (wykonuje się go podnosząc sztangę z ziemi do momentu, w którym plecy i nogi zawodnika są całkowicie wyprostowane, barki odciągnięte do tyłu, a sztanga znajduje się nieco poniżej bioder). Sebastian Pawlik wycisnął na ławeczce 140 kilogramów, przysiadł ze 130 kilogramami na plecach, w „martwym ciągu” osiągnął zaś rezultat 160 kilogramów. Łącznie dało mu to wynik 430 kilogramów i pierwsze miejsce w kategorii junior do 19 lat.
Młody żarczanin chciałby spróbować swych sił i sprawdzić się w rywalizacji z najlepszymi na świecie. We wrześniu chciałby wyjechać do Stanów Zjednoczonych, gdzie będą organizowane Mistrzostwa Świata. Potrzebuje jednak sponsorów, którzy wsparli by jego przygotowania i pokryli koszty wyjazdu. – Potrzeba na to ok. 10 tysięcy złotych. Ewentualnym sponsorom jestem w stanie zagwarantować umieszczenie ich logo na stroju, także na treningowym, w którym ćwiczę na siłowni. Mogę też obiecać, że podczas mistrzostw dam z siebie wszystko by osiągnąć sukces nie tylko dla siebie ale i dla nich – zapewnia Sebastian Pawlik. Tym, którzy chcieliby wesprzeć młodego zawodnika podajemy jego numer telefonu – 515 600 618.
Źródło: Gazeta Myszkowska, autor: Robert Bączyński
21
CZE
2011
1249
razy
czytano